94. Stuknął nam Roczek
Dzisiaj, 31 sierpnia mija dokładnie rok od momentu kiedy koparka wjechała do nas na działkę i zaczęło się kopanie pod fundamenty naszego Gracjana.
W ciągu tego roku Gracjan urósł, zmężniał, nabrał gabarytów. Rok minął szybko. Pamiętam, jak tamtego dnia siedzieliśmy całą rodzinką na działce na kocu i wpatrywaliśmy się w kolejne bruzdy ziemi przerzucane przez łychę koparki. Zrobiłam wtedy niezliczoną ilość zdjęć. NIe chciałam, aby cokolwiek umknęło mojej uwadze lub obiektywowi aparatu. To było tak ekscytujące przeżycie, nie mogłam uwierzyć że powstaje nasz własny, wyczekany, wymarzony dom.
Czeka nas jeszcze mnóstwo pracy przy wykończeniu domku, zagospodarowanie ogrodu, ale jesteśmy już bliżej niż dalej naszego celu. Budowa to naprawdę wiele pracy, myślenia, poszukiwań, pytań, stresów......jednak warto się podjąć takiego wyzwania.