65. Pierwszy dzień wylewek :)) brama garażowa
Achhhhh, jak ja lubię kiedy praca tak pięknie idzie na budowie
Dzisiaj od rana pojawiło się u nas 10 pracowników (3 ekipy): wylewkarze, hydraulicy oraz panowie od bramy garażowej.
Hydraulicy układali rurki do ogrzewania podłogowego na dole i górze.
Ja sama zjawiłam się na placu bojowym już przed 7 rano i byłam tam pierwsza
Oto cement i piasek na wylewki:
A tutaj nasza brama garażowa w kolorze Biały Wiąz. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z tego wyboru i już widzę w wyobrażni elewację właśnie pod kolor bramy:
Początki układania styropianu:
Wypełnienie szczelin piaskiem:
Kuchnia:
Podłogówka w łazience:
Kuchnia:
Panowie ujarzmiają plującego pytona:
Ach, trzeba mieć niezłą kondycję żeby załadować do agregatu 40 ton piachu:
Najmłodsza inwestorka w akcji:
A nasz Gracjanek schował sie za brzózkami:
Tym pewnie będą głaskać podłogę:
Możnaby pomyśleć, że w Gracjanie zamieszkał klan kretów :
Na poddaszu będzie 4 cm warstwa styropianu a na parterze 2x5cm w części mieszkalnej oraz 4+2cm w garażu.
To tyle relacji na dzień dzisiejszy. Nie wiem do której godziny panowie zabawią na budowie ale zaplanowali skończyć dziś całe poddasze (130m kw.)
Jutro zapowiedzieli się na godzinę 6 rano na parter ( też wyliczyli 130 m kw)