Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Przedstawiam wam naszego GRACJANA 2!

wpisy na blogu

187. Obserwacje i wrażenia z mieszkania...

Blog:  gracjan2
Data dodania: 2011-02-06
wyślij wiadomość

 po kilku tygodniach od przeprowadzki mogę co nieco powiedzieć i ocenić wiele rzeczy związanych z mieszkaniem w Gracjanie. 

Pierwszą rzeczą, która zasadniczo różni mieszkanie w domu od mieszkania w.... mieszkaniu (hm, ależ się powtarzam, przepraszam) jest powierzchnia.  Teraz zauważam, ile musze się nachodzić, bądź to z dołu na górę i odwrotnie, bądź z pokoju do pokoju. Jest tego chodzenia sporo. Czasami nie chce mi się ciągle chodzić po schodach aby coś zanieść, więc kładę rzeczy na pierwszym schodku, a jak uzbiera się ich kilka sztuk, to dopiero wnosze je na góręblog budowlany - mojabudowa.pl.

Jest też o wieeeele więcej sprzątania, które dzielę sobie na porcje, tzn, jednego dnia myję okna w sypialni, albo odkurzam, myję łazienkę itd.  

Mieszkając w otoczeniu lasów czuję więcej przestrzeni, przez okna widzę zieleń drzew. Mimo, iz jest tu sporo domów (prawie całe osiedle jest już zabudowane) rzadko widzę ludzi. Nie jest to jak w be przez okno ciągle widać przechodniów spieszących w rózne strony, samochody, gwar i szum. Tutaj słyszę głównie szum drzew. Zawsze chciałam mieszkać przy lesie (jak za czasów dzieciństwa) i wreszcie się doczekałam. 

Doskwiera nam trochę brak drugiego samochodu. Ja jak na razie jestem jeszcze na urlopie wychowawczym, ale od września wracam do pracy i wtedy pewnie trzeba będzie postarać się o drugie auto.

Na pewno nie narzekamy na zbyt miałą ilość łazienek. Kazdy znajdzie cos dla siebie.. prysznic, prosze bardzo, kapiel w wannie, czemu nie, jasna lazienka, ciemna lazienka, niebieska lazienka, do wyboru do kolorublog budowlany - mojabudowa.pl Ostatnio dokladnie doczyscilam zielono czarna lazienke,( a bylo tego czyszczenia od groma, mylam kafle chyba ze 6 razy), przy naszej sypialni i...... zaczela mi sie bardzo podobac. Przedtem bralam prysznic na dole w jasnej Alabastrino, a teraz ta czarna jest calkiem, calkiem i zaczelam z niej chetnie korzystacblog budowlany - mojabudowa.pl

 

Musze powiedziec, ze uwielbiam moja kuchnie. Jest niezwykle funkcjonalna, przestronna, pakowna, wygodna. lubie w niej przebywac, gotowac, nawet sprzatac.

Nasza sypialnia jest ogromna w porownaniu z poprzednia w mieszkaniu. brakuje nam jednak jeszcze wystroju okien aby uzyskac to wspaniale uczucie ciepla, przytulnosci i domowej atmosfery. W ogole to wszedzie brakuje nam zaslon, rolet, itp. Intensywnie nad tym pracuje, tzn, zbieram rozne pomysly, zastanawiam sie nak kolorami no i sposobem ich wykonania. patrzac na ceny rolet rzymskich mozna osiwiec. stwierdzilam, ze moze porwe sie na samodzielne wykonanie wszelkich zaslon, rolet, firan itp. musze tylko znalezc odpowiednie materialy i elementy konstruncyjne do tych rzeczy. 

podobaja mi sie takze zaluzje drewniane ale nie jestem pewna gdzie je umiescic.

Strzalem w 10 byl zakup lodowki z dystrybutorem kostek lodu i swiezej zimnej wody. Teraz wcale nie kupujemy butelkowanej wody tylko pijemy zimniutka z podajnika. No i lod, nigdy nie chcialo nam sie mrozic kostek, a teraz mamy zawsze 2 kg gotowego zapasu.

Wczoraj odwiedzil nas stolarz!!!!!!!! Ach coz za niespodzianka. Tak, tak, dopiero wczoraj pomierzyl podstopnice i ilość listw przypodlogowych.

Mam dostac wycene w poniedzialek lub wtorek i jak sie zdecyduje to podobno maja mi to wykonac niebawem, bo maja akurat troche czasu. Ciekawe co to znaczy to NIEBAWEM. Mam nadzieje, ze nie potrwa to do lata.

Ciagle nasuwaja mi sie nowe spostrzezenia, ale wiecej napiszę następnym razem blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

18Komentarze
Data dodania: 2011-02-06 12:55:44
zawsze mieszkaliśmy w domku więc takich spostrzeżeń nie mamy :) ale Twoje są piękne i trafne my doceniamy samodzielności to że rzucamy ciuchy tam gdzie nam się podoba lub leniuchujemy całe popołudnie na kanapie w salonie :) nikt nam nic nie powie :D Pozdrawiam :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 13:01:42
Agnieszko, takie wpisy są bezcenne!!!! To wspaniale, że jesteście zadowoleni z Waszego domku, powoli do wszystkiego się przyzwyczaicie. Na pewno lepiej jest przeprowadzic się z bloku do domu niż odwrotnie. Ja na przykład urodziłam się w domu jednorodzinnym i mieszkałam w nim aż do rozpoczęcia studiów, potem poznałam męża i po ślubie wyjechałam do jego miasta, przeprowadziłam się do bloku i serce mi pękło!!! Czułam się jak ptaszek w klatce, brakowało mi tam wszystkiego - łąk, ogrodu, przestrzeni, zieleni, intymności. Latem zawsze wyjeżdżałam do rodziców, bo to był dla mnie koszmar! 5 lat męczyłam się potwornie, aż wyjechaliśmy tutaj i ja od razu powiedziałam, że nie wynajmujemy żadnego apartamentu tylko dom :D Różnica jest kolosalna - szczególnie dla kogoś, kto tak jak ja, musiał wyprowadzic się z domu do mieszkania w bloku! Aguś, wiedziałam, że będziesz zadowolona z kuchni - ona jest taka cudna :) Jeśli chodzi o tę bieganinę z góry na dół, to ja robię dokładnie tak samo - odkładam sobie rzeczy, aż się trochę uzbiera i potem zanoszę :) Fajny sposób! Aguś, jak znajdziesz trochę czasu, to wrzuc nam kilka fotek - chętnie nacieszymy swoje oczy Twoimi wnętrzami ;) Tak bardzo się cieszę, że już mieszkacie i że do nas zaglądasz!!!! Buziaki dla całej Rodzinki!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 13:21:32
ja od urodzenia mieszkałam w bloku, zasmakowałam życia w domu u moich teściów i od tego momentu o niczym innym nie marzyłam, Bogu dzięki podjęliśmy decyzję o budowie domu. Wybór padł na projekt Cetyniec z dwóch głównych powodów: 1. widok z kuchni na wejście (tzn. będę widzieć z kuchni kto do nas idzie) 2. brak schodów, czyli właśnie owa bieganina o której piszesz. Cieszę się, że już mieszkacie, sama chciałabym już tego zasmakować :) Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 13:27:30
Agnieszko mam nadzieje,że ja też będę tak narzekać na dużą przestrzeń w swoim domku hehe. Wspaniałe jest to,że mieszkając na takim dużym osiedlu czujesz się jakbyś mieszkała w lesie na uboczu, czyli spokój i cisza i właśnie o to chodzi, żeby po dniu pracy mieć ten luksus wyciszenia się:)) A kuchnia to wiedziała,że najbardziej ci się będzie podobała, bo kuchnia to serce domu . No i musi być fajane to wybieranie , w której łazience dzisiaj weźmiesz kąpiel czy prysznic, oj super masz:)) Pozdrawiam!!
odpowiedz
glx19a  
Data dodania: 2011-02-06 14:19:17
Ja również jak dom tej pory mieszkam w bloku i jak to ja nazywam dusze się tą małą przestrzenią i tym , że nie ma gdzie wyjść usiąść i odpocząć...cieszę się ,że jesteście zadowoleni i cieszycie się już swoim domkiem i czekamy na dalszą porcję wrażeń z mieszkania...)))
odpowiedz
edyskas  
Data dodania: 2011-02-06 14:40:51
Aga!!
Uwielbiam twoje wpisy bo sa takie normalne .. takie... rzeczywiste .. takie ze srodka ciebie:)Jakbym tam u was była... Nic wiecej nie napisze bo ide przeczytac jeszcze raz :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 15:15:32
Super że jesteś w 100 procentach zadowolona z kuchni to bardzo ważne bo spędzamy w niej dużą część dnia .Co do zasłon w oknach powolutku dobierzesz sobie do każdego pokoju nie musisz się spieszyć bo nie mieszkasz w bloku gdzie sąsiad z naprzeciwka cały dzień gapi się w twoje okna bo nie ma co robić .Ciesze się razem z Tobą że w końcu spełniło się twoje marzenie i mieszkasz w otoczeniu lasu i zieleni wiem jak to cieszy bo też miałam takie marzenie i udało się je zrealizować .Całusy!!!!! swojego.pozdrawiam!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:05:22
wlasneniebo
Właśnie ta niezależność jest najlepsza. Szczególnie chodzi mi o to, że np. nie trzeba przejmować się, że stukając w podłogę możemy komuś przeszkadzać. Chociaż sąsiedzi nigdy z dołu nigdy nam się na nic nie skarżyli, wiem, że kiedy dzieci biegają, czy odbijają piłkę, nie jest to miłe dla innych. Dlatego zawsze starałam się uwzględniać sąsiadów. teraz czasami łapie się na tym, że zwracam uwagę małym aby nie stukały bo na dole,...... :)) no własnie, mogą sobie stukać
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:10:52
Kasiu
To prawda co piszesz o mieszkaniu w bloku, dokładnie jak w klatce. Wychodzisz przed blok i zero prywatności. Masz tylko wydzielony boks w którym mieszkasz. Dookoła ludzie, za każdą ścianą ludzie, za oknami ludzie. U nas nawet dzieci nie wypuszczałąm za bardzo przed blok bo zaraz była ulica i żadnego skwerku, więc jak je brałam na dwór, to zaraz musiałam organizowac całą wyprawę. A teraz mogą sobie biegać koło domu do woli. Jeszcze lepiej będzie jak zamontujemy bramę i furtki. Wtedy zamknę na klucz i maluchy mi nie powychodzą :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:16:00
szyszunia28
Też czasami zastanawiam się czy nie lepiej mieć domek parterowy. Mój mąż za to jest za dwoma poziomami (mniejsza pow. zabudowy, bardziej zaciszna strefa nocna, oraz uważa, że schody nadają domowi elegancji i bardziej reprezentacyjnego wyglądu :)). Nie jest znowu tak dużo tych schodków, ale ja widocznie jestem wygodnicka, albo po prostu musze się przyzwyczaić do nowego. Ja też chciałam mieć widok z okna kuchennego na wejście. Fajnie jest móc wyglądnąć na gości kiedy robi się coś w kuchni :) A z jadalni mam widok na ogród i tam zrobimy mały placyk zabaw dla dzieciaków. Pozdrawiam :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:19:13
gabrysia
Rzeczywiście, kuchnia to serce domu i tutaj najczęściej się przychodzi. Co do łazienek, fajnie jest móc tak wybierać, ale nie jest już tak fajnie tyle sprzątać ;) No ale coś za coś :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:20:50
ancia9
Na pewno będzie kolejna porcja wrażeń, tylko sobie je pozbieram w głowie do kupy :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:24:42
Edyś
No co Ty, Edyś, co takiego jest w moich wpisach bo nie zauważyłam, aż sama przeczytałam co ja tu wypisuję i znalazłam mnóstwo literówek ;/ Piszę co mi ,ślina ( a raczej palec) na klawiaturę przyniesie. Fajnie, że masz takie odczucia :))) Pozdrowionka
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 16:27:46
marta.dariusz
Rzeczywiście nie ma tu takiego zaglądania sobie w okna. Jedyny dom, którego okna wychodzą na nasz ogród jest jeszcze nie zamieszkały :) więc z zasłonkami tak bardzo mi się nie spieszy. Marzę aby móc już zacząć sadzić roślinki w ogródku, no i aby wszystko się zazieleniło, rozkwitło, wtedy dopiero będę się naprawdę cieszyła otoczeniem :) Pozdrawiam gorąco
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-06 21:13:47
Agus
U Mnie jest podobnie jak u Kasi,z domku ,małego fakt ,ale jednak domku przeniosłam sie na długe lata do mieszkan tak w polsce jak i za granicą , zawsze jak przyjezdzalismy to tak cały praktycznie czas spędzalismy u rodzicow na domku ,cały casz teskniłam za ogrodem.Ogromnie się ciesze ze dobrze wam sie mieszka,zycze abyscie spędzili w nim długie lata w zdrowiu i szczesciu;)))a i nie odchodz od nas pomimo że już mieszkacie :)))
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-02-06 21:51:24
Cieszę się bardzo, że dobrze Wam się mieszka. Z tego Twojego pisania emanuje taki...spokój. Nie da się porównać mieszkania w domu i w bloku. To dwa różne światy. Lubię do Ciebie zaglądać i mam nadzieję, że czasami coś napiszesz i pokażesz. Chociażby te inspiracje firankowo-zasłonowo-żaluzjowe. Serdecznie Cię pozdrawiam :)
odpowiedz
galatea  
Data dodania: 2011-02-06 22:53:00
tak błogo się robi na sercu jak czytam jak Wam tam fajnie, dziś byliśmy na budowie i mężu powiedział żebyśmy wzięli kredyt i szybko tam zamieszkali, też bym już chciała poczuć się jak Ty, normalnie odpływam jak myślę że będę miała 2 duże łazienki i tv w kuchni na ścianie (nałóg męża) i biokominek w sypialni - czuję że odżyjemy, że nasze życie rodzinne nabierze zupełnie innego wymiaru, a co za tym idzie nie chcę się zadłużać za bardzo bo coś czuję że jak zacznę sielankować to mi się nie będzie chciało na te kredyty zasuwać .... czekam na zdjęcia z niecierpliwością i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia ;-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-02-07 11:04:30
Ach jaki wspaniały wpis! Chwile wymarzonym domku są bezcenne! Ja również czekam na fotki Waszych wnętrz :)
odpowiedz
gracjan2
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 1286648
Komentarzy: 2199
Obserwują: 305
On-line: 9
Wpisów: 222 Galeria zdjęć: 769
Projekt GRACJAN 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - mazowieckie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 marzec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 czerwiec
2009 marzec
2009 luty

mojabudowa.pl - puchar
Wyróżnienie w konkursie na Budowlany Blog Roku 2010

OBECNIE NA BLOGU
4 niezalogowanych użytkowników