207. Wybrałam cudeńko do szycia.. mała dygresja
Jak to się juz na tym forum przyjęło, jest to tzw wpis z dupy, ale nawiązuje do wystroju wnętrz (chociazby pośrednio)
W związku z faktem, iz moje mechanizmy i inne rzeczy do rolet zostały do mnie dzisiaj dostarczone przez kuriera, ostro zabrałam się za szperanie netu w poszukiwaniu odpowiedniej maszyny do szycia. Wiem, wiem, miałam ją juz mieć na Dzień Kobiet, ale jakoś zaniedbałam temat, a mimo iz jest to prezent od Męza, to ja przeciez sama musze ją sobie wybrać. W końcu to ja jej będę uzywać i mam nieco większe pojęcie o tym, czego dokładnie potrzebuję jesli chodzi o maszynę.
Moje poszukiwania zostały uwieńczone sukcesem (hurrrraaaa!!! 
) i wybrałam sobie takie oto cudeńko:
Janome 525s:

JANOME 525s to wielofunkcyjna, ale zarazem bardzo łatwa w obsłudze maszyna do szycia. Posiada metalowe podzespoły, które czynią ją niezwykle trwałą i niezawodną na lata.
DO NAJWAŻNIEJSZYCH FUNKCJI MASZYNY NALEŻĄ:
-25 programów ściegowych (proste, użytkowe, ozdobne, owerlokowe, satynowe, dekoracyjne i zygzaki)
-automatyczne obszywanie dziurki na wymiar guzika
-płynna regulacja długości i szerokości ściegu
-zatrzaskowe mocowanie stopek - SYSTEM MATIC
-szycie wstecz
-wyłączany transport
-zdejmowany stół - wolne ramię - łatwe szycie na okrągło (nogawka, rękaw)
-szycie podwójna igłą - szycie dekoracyjne
-wbudowane zewnętrzne obcinaczki nitek
-regulowany docisk stopki
PODSTAWOWE WYPOSAŻENIE MASZYNY ZAWIERA:
-stopkę do wszywania zamków
-stopkę do ściegu krytego
-stopkę do automatycznego obszywania dziurek
-stopkę do ściegu owerlokowego
-zestaw igieł
-szpulki (4szt.)
-dodatkowy pionowy trzpień szpulki
-tarcze uchwytu szpulki (duży)
-tarcze uchwytu szpulki (mały)
-liniał
-pędzelek do usuwania zabrudzeń
-filc pod szpulkę
Jestem zachwycona swoim wyborem. Juz się nie mogę doczekać jak zacznę szaleć i wszystko szyć, obszywać i przeszywać. Wreszcie moje okna przestaną być łyse a ja nie będę się juz czuła jak zwierzak na wystawie w akwarium






, bo najpierw były poprawki balustrady balkonowej a teraz zaczyna się przygoda z bramą. Ale spoko. Nie narzekam bo nie mam jak na razie z nimi problemu. Nie ma sprzeczek itp.
rozeźliłam się na kowali. Oczekiwałam, ze brama i furtki będą dokładnie tego samego koloru co balustrady balkonowe a nie są. Są zupełnie czarne i na dodatek z połyskiem. Ja chcę ciemny grafit mat a nie jakieś tam błyskotki. Grafit pasuje mi do obróbek dachowych i do balustrad. Podobno ta farba jest mocniejsza bo jakaś tam kauczukowa czy coś takiego i przez długi czas nie trzeba będzie martwić się o jej konserwację, ale i tak chcę po mojemu. Stanęło na tym ,ze po montażu jeszcze raz pomalują mi wszystko na taki kolor, zeby mi pasowało. Zobaczymy.
Słoneczko tak pięknie przyświeca od rana więc na porządki mnie wzięło. Nawet wygramoliłam się na dwór z drabiną i umyłam okienko w kuchni ( przez stojącą baterię okno się tylko uchyla więc myję je z zewnątrz).










Komentarze